niedziela, 25 kwietnia 2010

Wiosenne wariacje

Wiosna, wiosna, WIOSNA! hahaha! Jak pięknie! Czuję się jakbym była w stanie błogiego upojenia, choć nie piłam ani kropelki :P To wszystko przez wiosnę. Powoduje ona u mnie bardzo dziwne i nie typowe zachowania, wprawiając mnie w stan lekkiego niebytu... Ach, nawet ta sesja jest trochę szalona. Bo zazwyczaj nie występuję w samym sweterku, nie mając nic (no, prawie ;))pod spodem... :D

PS. Wreszcie po raz pierwszy mogłam wyciagnąć z szafy moją nową letnią spódnicę :D



Spódnica - sklep indyjski Kraków (niestety nie pamiętam który)
T-shirt - Levi's
sweterek - Camaieu
chustka - Cubus

7 komentarzy:

  1. spódnica robi wrażenie, dodałabym do niej jakiś boho-naszyjnik albo boho-bransolety ;)
    Wiosna to najfajniejsza pora roku ;))))
    A w chłopięcym dziale H&M jest sporo ciekawych rzeczy zazwyczaj- KOSZULE (!), paski, ogólnie dodatki. No i śmieszne T-shirty/ bluzy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. z naszego zimowego wypadu :D
    chcę przedstawic swiatu moją, jak widze support już jest :)
    pozdrawiam rajstopo-niszczeju :D
    A.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnie zdjęcie świetne :)I spódnica oczywiście :D

    OdpowiedzUsuń
  4. cały blog to jedna wielka pomyłka :O

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak, zgadzam się z powyższym... Całkowicie przypadkiem znalazłam twój blog i jestem zdruzgotana. Uwierz mi, że ja raczej nie jestem przeciętnym konsumentem szytych w milionach sztuk ciuchów... ale takie tandety (przepraszam z góry za wyrażenie) - jeszcze nigdy nie odpierdoliłam !!!
    Powodzenia w szukaniu stylu mniej wieśniakowego

    OdpowiedzUsuń