Jako że wiosna zadomowiła się u nas na dobre, postanowiłam wprowadzić ją także do mojej szafy. Efektem tego był zakup czerwono-czerwonych rajstop. Jak na mnie to naprawdę odważny krok, bo zwykle wybieram stonowane szaro-brązowe kolory, które nie przykuwają uwagi. Jednak teraz musiałam się trochę ożywić, zaszaleć, poczuć wiosnę ;) I chyba mi się to udało.
W sumie wykorzystałam mój nowy nabytek w dość specyficzny sposób, ubierając się jak niegrzeczna dziewczynka z amerykańskiego college'u. I może wyglądałam trochę dziwacznie w trampkach i mini (skacząc po drzewach na placu zabaw:P) to z pewnością wprowadziłam trochę wiosny do swojego życia.
Plecak kostka - najlepsza i najbradziej pojemna torba na świecie - mimo że wygląda okropnie, za nic bym jej nie wymieniła na inny plecak
Niestety gołębie nie chciały pozować.. :P
koszula - Cubus
T-shirt - sklep Vivy!
Spódniczka - lumpeks
rajstopy - Gatta
trampki - Deichman
plecak - rybnicki sklep muzyczny Takt
o niegrzeczna Ty:) coż to za przybytek edukacji w tle( chyba że to blokowisko )?;)
OdpowiedzUsuńczerwone rajty są pro:)
buźki
Aga
Strasznie mi się ten zestaw podobał! A czerwonych to zazdroszczę i chyba przy najbliższej okazji odgapię ten pomysł ;p
OdpowiedzUsuń[odgapić to śmieszne słowo ;P]
Fajne rajtki :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie!
Pierwszy raz mi się podoba !
OdpowiedzUsuńChociaż te Twoje włosy ;/ Ajjj